Stwierdzając u siebie wysoki poziom insuliny, wiele osób wierzy, że choruje na insulinooporność, a tycie i otyłość są jedynie skutkiem tego faktu. Takie spojrzenie pozwala znaleźć „winnego” i daje nadzieję na proste rozwiązanie. „Przyjmę lek na insulinooporność i w końcu uda mi się schudnąć!”
Jak jest naprawdę? Co wywołuje oporność na insulinę i gdzie w tym równaniu ulokować zbyt dużą masę ciała? Odpowiedzi znajdziesz w poniższym tekście.
Spis treści:
Dołącz do czytelników newslettera i odbierz bezpłatne Kompendium, które pomoże Ci zrozumieć, co właściwie mówi Twój wynik lipidogramu. I co z tym zrobić.
1. Jak działa insulina i dlaczego jest tak ważna?
Insulina jest hormonem produkowanym w komórkach β trzustki. Jej głównym zadaniem jest reakcja na dostawę glukozy z węglowodanów z pożywienia, w celu użycia i zmagazynowania jej w różnych formach. W jaki sposób osiąga ten cel?
Otóż, wędruje po całym organizmie, pukając do różnych jego komórek i oznajmiając im, że oto teraz przerabiamy glukozę na to, co kto potrafi, niech więc zostawią drzwi otwarte, bo będzie dostawa.
Głównymi adresatami tej wędrówki są:
- tkanka mięśniowa – do której w normalnych warunkach trafia 80% glukozy, z której powstaje magazynowany w mięśniach glikogen oraz energia – czyli ruch
- tkanka tłuszczowa, która przerabia glukozę w tłuszcze gromadzone w adipocytach (komórkach tłuszczowych)
- wątroba – tutaj z glukozy syntezowane są lipidy i glikogen magazynowany w tym narządzie
Ponadto insulina działa rozkurczowo w naczyniach krwionośnych oraz anabolicznie w różnych tkankach, m.in. zwiększa produkcję białka oraz nasila podziały komórkowe.
2. Co to jest insulinooporność i jak łączy się z otyłością ?
Insulinooporność to osłabienie reakcji komórek organizmu na krążącą we krwi insulinę, co powoduje podwyższony poziom glukozy we krwi.
O insulinooporności mówimy w sytuacji, w której komórki przestają odpowiadać na krążącą w organizmie insulinę. Dlaczego to robią1?
Miał_ś kiedyś sytuację, w której popsuty czujnik jakiegoś urządzenia stale pipczał informując o błędzie i doprowadzał Cię tym do szału? Chyba każdy z nas to zna 😉
W pewnym momencie stwierdzamy, że chyba się zepsuł i przestajemy reagować (o ile nie możemy go naprawić i/lub wyłączyć).
Do tego samego wniosku dochodzą nasze komórki, słysząc nieustanne pukanie insuliny do drzwi.
I też przestają reagować.
Sprawdź również: Terapeutyczne ograniczanie węglowodanów – skuteczne leczenie otyłości i chorób metabolicznych
3. Wysoki poziom insuliny i insulinooporność a tycie i otyłość
Oporność tkanek na insulinę rozwija się w konsekwencji otyłości, zwłaszcza trzewnej (czyli zlokalizowanej w brzuchu i dookoła narządów), ponieważ ta tkanka tłuszczowa jest de facto organem produkującym różne substancje wpływające na inne narządy2.
Tkanka tłuszczowa się buntuje
Początkowo tkanka tłuszczowa robi to, co do niej należy. Odbiera dostawy glukozy, przekształca ją w lipidy, które to gromadzi w coraz większej liczbie coraz większych objętościowo adipocytów.
Dopóty możliwości tej tkanki nie zostają nadużyte, dopóki nie dochodzi do zaburzeń metabolicznych.
Ale możliwości każdego magazynu mają swoje ograniczenia.
Podobnie ma się sprawa magazynów ustrojowych, których limit jest sprawą bardzo indywidualną.
W pewnym momencie napakowane komórki tłuszczowe nie mają już tyle miejsca i ochoty na upychanie w ich środku kolejnych pakunków przetworzonej w tłuszcze glukozy.
Przestają też reagować na zmuszającą ich do tych przemian insulinę, która stale puka do drzwi.
W efekcie adipocyty stają się insulinooporne i bezczelne. Tzn. nieszczelne, co objawia się „popuszczaniem” wolnych kwasów tłuszczowych do krwi, zamiast trzymać je w tkance tłuszczowej. Nie pomaga im też fakt, że z powodu swoich dużych rozmiarów są niedotlenione przez, nomen omen, nieogarniające ich naczynia krwionośne.
Sprawdź także: Wege, keto, śródziemnomorska? Która dieta jest najlepsza przy insulinooporności?
Pożar w magazynie, czyli stan zapalny
Otyłość powoduje zwiększenie ilości komórek prozapalnych w tkance tłuszczowej z 10% do aż 40%! Komórki te wespół z napchanymi adipocytami, produkują cząsteczki nasilające stan zapalny oraz insulinooporność w całym organizmie.
Problem nasila się przy udziale przepakowanych i niedotlenionych adipocytów, które zwyczajnie umierają i uwalniają jeszcze więcej lipidów.
Wątroba i mięśnie mają dość, czyli lipotoksyczność
Popuszczane przez tkankę tłuszczową do krwiobiegu wolne kwasy tłuszczowe gromadzą się w wątrobie i mięśniach szkieletowych. Powoduje to insulinooporność tych tkanek, które „głupieją” pod wpływem gromadzących się w nich lipidów3.
Wątroba gromadzi nie tylko nadmiarowe tłuszcze płynące tu z prądem krwi, ale również te, które niepotrzebnie sama produkuje4. Insulinooporne komórki wątrobowe przestają reagować na pukającą insulinę i jak gdyby nigdy nic, wytwarzają też glukozę same z siebie i jeszcze bardziej pogarszają sytuację.
Odległymi efektami tych procesów jest stłuszczenie wątroby oraz hiperglikemia na czczo, widoczna w badaniach jako podwyższony poziom glukozy na czczo. Dlaczego akurat rano na czczo? Ponieważ wątroba produkuje i uwalnia glukozę do krwi głównie w nocy.
Hiperglikemia na czczo jest często pierwszym zauważonym objawem insulinooporności. Świadczy o oporności na insulinę komórek wątrobowych.
Insulinooporność mięśni szkieletowych5 powoduje z kolei, że ich komórki nie wychwytują przepływającej im „pod nosem” glukozy jako paliwa do skurczu.
Objawia się to hiperglikemią poposiłkową, czyli podwyższonym poziomem glukozy w dzień, po posiłkach. Nasila ją dodatkowo niska aktywność fizyczna, która zmniejsza potrzeby energetyczne mięśni.
Dłużej utrzymująca się insulinooporność może wywoływać szereg objawów i chorób skóry, o których więcej przeczytasz w innym poście.
4. Insulinooporność a cukrzyca i nadciśnienie
Skoro wspomniane powyżej tkanki nie są zainteresowane reagowaniem na posłańca-insulinę, trzustka dochodzi do wniosku, że musi tych posłańców wysłać więcej, aby osiągnąć ten sam efekt, co wcześniej.
Zaczyna przez to produkować coraz więcej insuliny, co obserwujemy w wynikach jako hiperinsulinemię.
W tym momencie hormon, który w niewielkich stężeniach działał rozkurczowo na naczynia krwionośne traci tę funkcję.
Jest to jeden z wielu mechanizmów, w konsekwencji których u osób otyłych rozwija się nadciśnienie tętnicze6.
Wycofanie tych mechanizmów poprzez zmniejszenie masy ciała, jest powodem wyleczenia nadciśnienia u osób, które schudły.
Po wielu latach ciężkiej pracy cierpliwość trzustki może całkiem się wyczerpać i organ zażąda wcześniejszej emerytury.
Najczęściej mamy już wtedy do czynienia z rozwiniętą cukrzycą t.2, w której przestają działać tabletki. Skoro trzustka się poddała, musimy insulinę dostarczyć inaczej. Jest to ten moment, w którym pacjent otrzymuje receptę na insulinę.
Insulinooporność powoduje też szereg innych chorób cywilizacyjnych, o których więcej przeczytasz w tym wpisie.
Zobacz także: Co to jest apo B i jaki ma wpływ na miażdżycę?
5. Czy insulinooporność powoduje otyłość?
Jak widzisz, u podłoża insulinooporności leży dysfunkcja tkanki tłuszczowej, która w przypadku otyłości jest wywołana jej przeciążeniem7 i przerostem komórek.
Ale, jak już pisałam, moment pojawienia się tej dysfunkcji jest sprawą bardzo indywidualną i przynajmniej częściowo uwarunkowaną genetycznie (o tym, czy otyłość jest dziedziczna oraz o genach otyłości, więcej przeczytasz tutaj). I oczywiście nieco bardziej skomplikowaną, niż w przytoczonym przeze mnie porównaniu. Albo i bardziej niż „nieco” 😉
Możemy mieć do czynienia zarówno z osobą otyłą, której tkanka tłuszczowa ma się całkiem nieźle i wyrabia się ze swoją rolą rezerwuaru. Tym samym nie rozwijają się u niej znaczące powikłania metaboliczne.
Jednak obserwujemy też sytuacje przeciwne, w której osoba szczupła lub jedynie z nadwagą rozwija insulinooporność i jej następstwa (np. stłuszczenie wątroby)8.
Insulinooporność a otyłość, wysoki poziom insuliny a tycie.
Ponieważ oporność tkanek na insulinę prowadzi do większych jej stężeń we krwi, a jest ona hormonem działającym anabolicznie, to hiperinsulinemia będzie sprzyjała gromadzeniu i wzrostowi masy ciała.
W konsekwencji wzrost masy ciała będzie nasilał problem insulinooporności i tak w koło Macieju…
Insulinooporność i otyłość są ze sobą silnie związane i mogą wynikać jedna z drugiej, choć częściej zachodzi zależność z kierunkiem wektora otyłość –> insulinooporność.
Jednak bez względu na to, jak równanie układa się w Twoim przypadku, oba te stany wymagają podobnego postępowania i to na tym radziłabym Ci się skupić, zamiast szukać pierwszego „winnego” 😉 Czyli na czym konkretnie?
Jeśli masz problem z insulinoopornością i nadwagą, a do tego mało energii, czasu i czujesz się przytłoczony na samą myśl o tym, ile musiał_byś zmienić, aby wyjść na prostą ku zdrowiu, to zacznij od tego pierwszego kroku, a nie pożałujesz!
Data wpisu: 9.08.2023 r.
Pamiętaj proszę, że artykuł ma charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, nie jest poradą medyczną. Nie zastąpi osobistej konsultacji z zaufanym lekarzem.
Bibliografia:
- „Otyłość i jej powikłania” pod red. Lucyna Ostrowska, Paweł Bogdański, Artur Mamcarz. PZWL, Wyd.I, 2021
- Pubmed