Zgodnie z definicją WHO: „zdrowie jest stanem pełnego dobrostanu fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko brakiem choroby lub niepełnosprawności”. Czy to pełna definicja?

Wątpię. Nawet połączenie braku choroby somatycznej, psychicznej i poukładane relacje z ludźmi, nie muszą gwarantować poczucia bycia zdrowym.

Jest coś, co wykracza poza te 3 kryteria. A dla wielu z nas jest co najmniej tak samo ważne.

Jest to zdrowie duchowe.

Spis treści:

  1. Duchowość a religia
  2. Duchowość jako jedna z podstawowych potrzeb człowieka
  3. Zdrowie duchowe w rozwoju osobistym
  4. Zdrowie duchowe – przykład dysonansu poznawczego
  5. Zdrowie duchowe jako element leczenia
  6. Zdrowie duchowe jako element troski o siebie
Zdrowie duchowe
Zdjęcie: Julien Riedel

1. Co to jest zdrowie duchowe? Duchowość a religia

Zarówno religia, jak i duchowość wiążą się z chęcią dotknięcia sfery sacrum. Tego, co „boskie”, nieuchwytne, nadające istnieniu głębszy sens. Obie wiążą się również z istnieniem jakiegoś zbioru zasad, którymi kierujemy się w życiu.

Dlatego też wiele z nas widzi te pojęcia jako 2 strony tego samego medalu. Niezupełnie słusznie, bowiem mogą mocno się rozmijać.

Religia wiąże się z przynależnością do konkretnej grupy wyznaniowej, obrzędami religijnymi, określonymi zasadami obyczajowymi czy dogmatami wiary.

Duchowość zaś, ma wymiar bardziej transcendentny i indywidualny. Jest próbą dostrzeżenia szerszego sensu życia, jego istoty, naszego miejsca we wszechświecie. Związana jest z poszerzaniem świadomości, dzięki czemu coraz lepiej rozumiemy siebie samych, rzeczywistość i własną rolę w jej współtworzeniu.

To taka osobista droga wyłaniania porządku z otaczającego chaosu.

Religia pozbawiona prawdziwego wymiaru duchowego staje się tylko pustym rytuałem. Duchowość z kolei, wcale nie musi wiązać się z religią instytucjonalną, a może być czymś całkiem samodzielnym.

Z resztą, wystarczy porozmawiać z kilkoma osobami nawet w obrębie jednego wyznania, aby się przekonać, że każdy z nich rozumie jej przekaz duchowy na swój indywidualny sposób. A obrządek jest tylko swego rodzaju „szyldem”, który ich jednoczy poprzez swoje symbole.

2. Duchowość jako jedna z podstawowych potrzeb człowieka

Różne przejawy duchowości pod postacią np. kultu przodków, jedności z naturą, szamanizmu, przeróżnych religii i kultów odgrywały niezwykle istotną rolę we wszystkich kulturach1.

Ślady obrządków religijnych lub miejsc kultu, pojawiają się już we wczesnych odkryciach archeologicznych, jak choćby w Jaskini Obłazowej na Podhalu2.

Wygląda na to, że doświadczenia religijno – duchowe są nierozerwalnie związane z naszym gatunkiem. Jako ludzie nie bylibyśmy też sobą, gdybyśmy nie próbowali tego faktu uzasadnić.

Jaskinia obłazowa
Kamienny krąg z łukowatym przedmiotem z ciosu mamuta datowany na ok. 30 tys. lat p.n.e. Wydobyty w Jaskini Obłazowej (najprawdopodobniej było to paleolityczne sanktuarium), razem z m.in. kośćmi palców dłoni, zawieszkami z kłów lisa polarnego i muszli.
Zdjęcie: Cafe Wiedza, 2021, CC BY 3.0

Sprawdź także: Poznaj zasady efektywnej komunikacji i nie daj się więcej wciągnąć w kłótnie

Neuroteologia

Istnieje obszar badań, tzw. neuroteologia, skupiających się na poszukiwaniu obszarów w mózgu odpowiedzialnych za odczucia duchowe i zachowania religijne. Przy użyciu metod neuroobrazowania (fMRI, EEG, SPECT) udaje się zlokalizować obszary skorelowane z tymi doświadczeniami3.

Część naukowców zakłada istnienie głównego ośrodka w mózgu, zwanego „ośrodkiem Boga” (ang. God spot), generującego aktywność w innych obszarach lub obwodu neuronalnego4.

Jednak, bez względu na to, jaką drogą biologiczno-chemiczną, powstają w nas opisywane odczucia, wciąż nie mówi nam to nic o ich istocie i głębszym sensie.

3. Zdrowie duchowe w rozwoju osobistym

Wymiar duchowy może być też postrzegany jako wyższy poziom psychiki, poprzez wgląd w samego siebie, swoje motywacje i cele w oparciu o określone wartości.

Dlatego osobiście widzę ścieżkę rozwoju osobistego jako codzienną, nierozerwalnie psychologiczną i duchową aktualizację siebie.

Świetnym narzędziem samopoznania, które łączy oba te aspekty i wskazuje kierunki rozwoju jest enneagram.

enneagram rozwoj duchowy
Enneagram to system opisujący typy osobowości, wraz z kierunkami ich rozwoju i dezintegracji.

Ścieżka duchowa jest bardzo ważnym elementem rozwoju osobistego.

Może równoważyć nastawienie na „ja” i ukierunkować na współgranie i relacje z ludźmi oparte na obustronnych korzyściach. Pozwala np. zamienić podejście „robię kolejny kurs, żeby więcej zarabiać” na „robię kolejny kurs, aby być bardziej kompetentny, wnieść większą wartość w życie innych osób, czuć się dzięki temu lepszym człowiekiem i przy okazji więcej zarabiać”.

Takie podejście pozwala też dostrzec głębszy sens w podejmowanych działaniach i w szczerości ze sobą zastanowić się:

  • Jakie konsekwencje przyniesie dane działanie?
  • Czy będę czuł_a się z dobrze z tymi konsekwencjami?
  • Czy w związku z tym, naprawdę chcę daną rzecz zrobić?

A zatem, idąc za powyższym przykładem, o ile kurs nauki USG piersi, efektywnego nauczania, projektowania wnętrz czy fotografii jak najbardziej wpisują się w ideę wnoszenia wartości do życia innych, o tyle już szkoleniu z manipulacji przy sprzedaży czy kursowi uwodzenia – ciężko taki wpływ przypisać.

A wtedy należy zadać sobie pytanie:

Czy napewno chcę być osobą, która (zawodowo lub hobbystycznie) działa na szkodę/wykorzystuje innych?

Sprawdź także: Jakie są Twoje algorytmy w relacjach?

4. Zdrowie duchowe przykład dysonansu poznawczego

Dużo trudniej jest podjąć niektóre działania jeśli konfrontujemy się z odpowiedzią na postawione powyżej pytanie, bo większość z nas chce widzieć siebie w dobrym świetle. Jeśli robisz coś ewidentnie szkodliwego dla innych, to pojawia się dysonans poznawczy, który zawsze jest dużym dyskomfortem.

Leży on u podłoża wielu codziennych zgryzot, z czego możemy w ogóle nie zdawać sobie sprawy. Jeśli rozwijasz samoświadomość, możesz dostrzec problem w zarodku i tam mu zaradzić. Przykład?

Dysonans poznawczy

Wyobraź sobie, że pracujesz jako copywriter i Twoim zadaniem jest przygotowanie kampanii reklamowej zachęcającej do kupna produktów dla dzieci, które są dla nich ewidentnie szkodliwe (np. batoniki, słodkie soczki).

Jednocześnie jesteś rodzicem, który kocha własne dzieci i stara się dbać o ich zdrową dietę. Nie chcesz też szkodzić innym dzieciakom.

Pojawia się dysonans.

Możesz go zredukować mówiąc sobie, że przecież to tylko reklama, nikt mądry i tak nie uwierzy że to zdrowy produkt, każdy jest odpowiedzialny za siebie, ale to będzie manipulacja wykonywana na samym sobie.

A regularnie powtarzający się brak harmonii pomiędzy przekonaniami a działaniem, zazwyczaj znajduje drogę ujścia, np. pod postacią:

zdrowie duchowe dysonans poznawczy
Zdjęcie: Mazda Mehrad
  • chorób somatycznych: bóle głowy, bóle brzucha, brak energii i wiele, wiele innych
  • dyskomfortu psychicznego: brak wiary w siebie i poczucia celu w życiu, obniżony nastrój i poczucie własnej wartości,
  • uzależnienia: np. kompulsywne objadanie się, alkohol
  • pogorszenia relacji z ludźmi: chcąc chronić w swojej głowie własny obraz siebie, jednocześnie musisz „umniejszyć” innych we własnych oczach (głupi, naiwni, sami są sobie winni, ja ich nie zmuszam), co powoduje psychiczne „odcięcie się” od innych ludzi

Sprawdź także: Jak nie przejmować się krzywdzącymi ocenami?

Jak dbać o zdrowie duchowe?

Najczęściej, aby pozbyć się tych dolegliwości, trzeba dotrzeć do sedna problemu. Musisz zastanowić się nad swoimi wartościami, swoją odpowiedzialnością wobec innych i być ze sobą szczery/szczera. A następnie przejść od myśli do czynu i podjąć odpowiednie decyzje, w zgodzie z tymi wartościami.

I tak, oczywiście, że absolutnie każdy z nas czasami funduje sobie różnego rodzaju dysonanse poznawcze. Jesteśmy tylko ludźmi. Chcę jedynie zwrócić uwagę, że jeśli pojawiają się w sposób stały i przewlekły (np. w pracy) lub dotyczą kluczowych aspektów życia (np. relacje z bliskimi), to mała szansa, że pozostaną obojętne dla zdrowia.

5. Zdrowie duchowe jako element leczenia

Jak się okazuje, zdrowie duchowe poprawia jakość życia, redukuje objawy oraz przyczynia się do ogólnie lepszego stanu zdrowia, co widać zwłaszcza u pacjentów doświadczających nieuleczalnych chorób przewlekłych i terminalnych.

W jednym z badań, dobre samopoczucie duchowe pacjentów objętych opieką paliatywną, wiązało się z mniejszą częstotliwością niektórych objawów, takich jak: duszność, senność, niepokój, smutek i depresja5.

Z kolei pozytywne sposoby duchowego radzenia sobie z problemami u młodzieży z chorobami przewlekłymi, wiązały się z lepszym zdrowiem fizycznym i przystosowaniem psychospołecznym6.

Podobne wyniki odnotowano w badaniu na grupie dorosłych chorujących przewlekle7, u których przystosowanie do choroby rosło przy wyższym dobrostanie duchowym.

zdrowie duchowe leczenie terapia
Zdjęcie: frame harirak

W jaki sposób duchowość ułatwia radzenie sobie z chorowaniem?

Na przykład poprzez:

  • akceptowanie rzeczywistości
  • odnajdywanie sensu w cierpieniu
  • skupienie na tym, co można zrobić, a nie na bezradności
  • wdzięczności, za pozytywy (zawsze może być gorzej)
  • mniejszy egocentryzm
  • większy spokój wewnętrzny, mniejszy poziom lęku
  • postrzeganie choroby, jako próby lub szansy na głębszy rozwój

6. Zdrowie duchowe jako wyraz zdrowej troski o siebie

Troska o własne zdrowie duchowe w kulturze zachodu nie jest czymś oczywistym. Chociaż przecież wiele z nas poszukuje tego rodzaju doświadczeń, często nie do końca zdając sobie z tego sprawę.

Wszelkie trendy powrotu do natury, praktykowanie medytacji, zgłębianie różnych nurtów mistycyzmu, ale również minimalizm, niektóre formy sztuki, wegetarianizm itd. mogą być przejawem transcendentnego poszukiwania jedności i łączności z wszechświatem oraz głębszym sensem swojej obecności na ziemi. Ponieważ spojrzenie na siebie z tej perspektywy, pozwala poczuć własną wartość i pielęgnować ją. A to stopniowo przekłada się na wszystkie sfery życia.

Jak troszczyć się o siebie?

Zastanów się, w jaki sposób zajmujesz się swoim dzieckiem, zwierzakiem czy innym zależnym od Ciebie istnieniem? Jeśli nie masz żadnych podopiecznych, to spróbuj sobie taką sytuację wyobrazić.

Jeśli ktoś, za kogo jesteś odpowiedzialny, jest chory, smutny, zdołowany, zagubiony, szkodliwy dla samego siebie, a nie jest w stanie w pełni sam się o siebie zatroszczyć, to starasz się mu pomóc.

Pocieszasz, ofiarujesz swój czas, zabierasz do lekarza, uczysz oswajać lęki, tłumaczysz, że świat jest, jaki jest. Obserwujesz „od zewnątrz”, że zaistniał problem i szukasz rozwiązania.

W taki sam sposób możesz zatroszczyć się o siebie, jeśli weźmiesz pełną odpowiedzialność za swoje ciało, umysł, relacje czy rozwój duchowy. Korzystając z obserwatora, wyższego „ja”, trzeciego oka itp. (mniejsza o nazwę, możesz wymyślić swoją), niejako stajesz z boku i patrzysz na siebie troskliwie, zastanawiając się:

duchowość w trosce o siebie
Zdjęcie: Aimie-Lee Bliem
  • Jak mogę Jej/Jemu pomóc?
  • Co Jemu/Jej dolega?
  • Czyjej pomocy może potrzebować?
  • Co powiedzieć, aby poczuł/poczuła się lepiej?

Oczywiste? W praktyce nie zawsze

Jak często zdarza się nam ignorować swoje zmęczenie, dolegliwości lub zaniedbywać bliskie relacje, bo goni nas termin w pracy?

Zaniedbujemy swoje potrzeby, by być dostępnym dla innych, którzy wcale o to nie proszą lub nie potrafią docenić?

Krytykujemy siebie i dowalamy sobie, zamiast docenić i wesprzeć?

Uciekamy od trudnych decyzji, chowając się w swoim świecie lub rzucając w wir doświadczeń i używek?

Nie protestujemy, kiedy ktoś narusza nasze granice?

Mogłabym wymieniać w nieskończoność, ale sam/sama najlepiej wiesz, kiedy i w jaki sposób zapominasz zadbać o siebie. W każdej z takich sytuacji spróbuj zastanowić się, czy tak samo jak siebie, potraktował/potraktowałabyś kogoś, kim się opiekujesz?

Głębokie przekonanie o tym, że nasze życie ma sens i ogromną wartość, którą możemy podzielić się ze światem, pomaga w zatroszczeniu się o siebie. A kiedy już potrafimy objąć troską siebie, to dużo łatwiej przychodzi nam objęcie nią innych.

Każdy z nas startuje z innego stopnia życiowej drabiny. Być może miałeś/miałaś wyjątkowo trudny start i dopiero raczkujesz w opiece nad sobą?

A może zaczynałeś/zaczynałaś wysoko, ale cały czas tkwisz w tym samym miejscu, bo nie potrafisz tego docenić?

Rozwój duchowy to długa i wymagająca droga. Ale jeśli po coś na tym świecie jesteśmy, to wierzę, że właśnie po to, aby taką drogę przejść.

I dojść nią najwyżej, jak zdołamy 🙂

zdrowie duchowe w trosce o siebie.
Zdjęcie: Armand Khoury
Helicobacter pylori domowe sposoby przepisy

Dołącz do czytelników newslettera i odbierz mini e-book z przepisami na Napoje wspomagające leczenie Helicobacter pylori, ze składnikami o udowodnionym naukowo zwalczaniu bakterii.